Blisko sto dzieci oraz ich rodzice i dziadkowie wzięli udział w trzeciej tegorocznej odsłonie akcji „Siatkówka łączy pokolenia”. Kolejny raz była okazja do wspólnego potrenowania, zabawy, posłuchania byłych gwiazd siatkówki i przede wszystkim wspólnego spędzenia czasu.
- Bardzo dobrze, że chłopaki z Ukrainy znaleźli taki azyl, gdzie mogą dalej grać i robić to, co kochają - mówi Karol Kłos, który zagrał w meczu Skry Bełchatów z Barkomem Każany Lwów.
Kibice Skry Bełchatów w meczu z Barkomem Lwów wykazali się gestem niezwykłej solidarności. Wywiesili baner z napisem „Hands off Ukraine!”, czyli „Ręce precz od Ukrainy!”.
- Nie chodzi o to, by z ukraińskich dzieciaków zrobić Polaków, ale o to, by poczuli się częścią tego kraju. A pamiętajmy, że to nie tylko przywileje, ale też obowiązki i dostosowanie się do zasad - podkreśla Michalina Jarmuż, doradca do spraw zarządzania wielokulturowością w szkołach. Projekt "Siatkówka łączy narody" realizawany przez Fundację Polska Siatkówka i finansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki ma za zadanie m.in. integrować dzieci ukraińskie z polskimi.
- Z roku na rok siatkówka przyciąga coraz więcej młodych ludzi - można usłyszeć od trenerów Sparty Kraków. To jeden z klubów, który organizuje treningi dla polskich i ukraińskich dzieci w ramach projektu "Siatkówka łączy narody", realizowanego przez Fundację Polska Siatkówka i finansowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.
- Z jednej strony chcemy przyciągnąć dzieci z Ukrainy do sportu, a z drugiej do naszego środowiska. By ten czas przebiegł im radośnie. A przez sport i zabawę dzieci oczywiście szybciej się adaptują - Sebastian Świderski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, opowiada m.in. o programie "Siatkówka łączy narody".
Wielka siatkówka na dobre wróciła pod Wawel. Tym razem nie w wydaniu reprezentacyjnym, ale klubowym. Barkom Każany Lwów rozgrywa mecze w hali na Suchych Stawach, a krakowski kibic na nowo uczy się tej dyscypliny.
W poniedziałek 24 października odszedł Tomasz Wójtowicz, mistrz świata i mistrz olimpijski w siatkówce. Taką wiadomość przekazała jego rodzina. Od dawna walczył z chorobą nowotworową. Fundacja Polska Siatkówka składa kondolencje najbliższym.
To będzie kolejne święto dla całych rodzin zakochanych w siatkówce. W sobotę 29 października w Bydgoszczy odbędzie trzecie spotkanie z cyklu „Siatkówka łączy pokolenia”. Młodzi pasjonaci siatkówki, a także ich rodzice i dziadkowie, będą mieli okazję wziąć udział w siatkarskich zajęciach oraz spotkać się z prawdziwymi mistrzami tego niezwykle popularnego w Polsce sportu.
Kochani przyjaciele siatkówki – Tomasz Wójtowicz, mistrz świata, złoty medalista olimpijski, arcymistrz światowej siatkówki – jednym słowem: „Legenda”. Przez lata swoją grą zachwycał fanów siatkówki w każdym zakątku globu, a dziś potrzebuje Twojego wsparcia w najtrudniejszym meczu swojego życia w którym przeciwnikiem jest nowotwór. Fundacja imienia Pana Tomasza rozpoczęła zbiórkę na jego rzecz.
Barkom–Każany Lwów już występuje w Plus Lidze, a zawodnicy i trenerzy będą uczyć polską i ukraińską młodzież siatkówki. – Dzięki temu, że mogą grać w Polsce, siatkówka na Ukrainie nie zniknie. A dla młodych adeptów siatkówki nie ma lepszych autorytetów niż zawodnicy i trenerzy – uważa Jan Such, były trener Barkom–Każany, a także reprezentant Polski i olimpijczyk z Monachium.