Siatkarze Barkomu Każany Lwów oraz dzieci i młodzież z Ukrainy zaangażowani w Program „Siatkówka łączy narody” wspólnie świętowali Narodowe Święto Niepodległości RP – 11 listopada.

Program „Siatkówka łączy narody”, którego mecenasem jest Ministerstwo Sportu i Turystyki, a operatorem Fundacja Polska Siatkówka opiera się na działaniach integracyjnych i asymilacyjnych w lokalnych społecznościach dedykowanych wojennym uchodźcom z Ukrainy. Klub Barkom Każany Lwów, ze względu na trwającą wojnę zmuszony został do rozgrywania spotkań w Krakowie i właśnie Kraków, a dokładniej Kolejowy Klub Wodny był miejscem sympatycznego, rodzinnego spotkania kompletu siatkarzy z Lwowa z małopolskimi klubami zaangażowanymi w Program. W każdym z tych klubów – MKS Pogoni Proszowice, SMS Wieliczce, AS Niepołomice, Sparcie i Hutniku Kraków szansę na realizację swych siatkarskich marzeń i ucieczce od wojennej traumy znaleźli nasi przyjaciele z Ukrainy.

11 listopad jest dniem bardzo ważnym dla Polski, dla Polaków. W roku 1918, po 123 latach niewoli Polska odzyskała niepodległość. Obecne wydarzenia w Ukrainie uświadamiają nam, jak ważna jest niepodległość, jak należy o nią walczyć, jak należy o nią dbać – powiedział, witając uczestników, Janusz Uznański – wiceprezes zarządu Fundacji Polska Siatkówka i dodał: –  Cieszymy się, że jesteście z nami, że poprzez Program „Siatkówka łączy narody” staliśmy się – dosłownie siatkarską rodziną, ale życzymy Wam, byście jak najszybciej mogli wrócić do ojczyzny. Do ojczyny wolnej od wojny i by nasze kolejne spotkanie mogło się odbyć w bezpiecznej Ukrainie, by kolejne mecze Barkomu Każany w PlusLidze były rozgrywane w Lwowie.

Spotkanie rozpoczęło się od wspólnego odśpiewania hymnów narodowych Polski i Ukrainy, a potem przekształciło się w rodzinny piknik. Dzieci z Polski i Ukrainy miały sposobność, by poznać zawodników Barkomu Każany i wspólnie uczestniczyć w urozmaiconych aktywnościach.

Dużo emocji towarzyszyło konkursowi wiedzy o Polsce, Ukrainie oraz siatkówce. Trzeba podkreślić, że wszystkie drużyny wykazały się stuprocentową znajomością historii obydwu krajów, a zagadnienia siatkarskie nie stanowiły żadnego kłopotu.

Poszczególne kluby wylosowały siatkarzy z Lwowa, z którymi przygotowywały „naleśnikowe wariacje”, ozdabiały w barwach narodowych ciasteczka, malowały koszulki, które służyły także do zbierania autografów od graczy Barkomu Każany oraz co naturalne – uczestniczyły w zabawach ruchowych. Trzeba też zauważyć, że z każdą minutą spotkania, mało ono coraz bardziej spontaniczny charakter, a relacje coraz bardziej otwarte i bezpośrednie.
Bardzo ważnym elementem pikniku był poczęstunek przygotowany przez kucharzy z Polski i Ukrainy, a menu oparte było o narodowe specjały naszych krajów. Tu pełen szacunek dla mistrzów, którzy dali popis gastronomicznego kunsztu.

Na zakończenie tego serdecznego spotkania, każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal i słodką „wyprawkę” na drogę do domu.

Należy też złożyć serdeczne podziękowania pracownikom Kolejowego Klubu Wodnego, za sympatyczne przyjęcie i bardzo profesjonalne przygotowanie spotkania. Wielkim zaangażowaniem wykazali się także pracownicy Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

Kolejną sposobnością do zacieśnienia i pogłębienia relacji będzie spotkanie świąteczne zaplanowane na grudzień.