„Siatkówka łączy narody” - tak nazywa się projekt, który ma integrować lokalne społeczności z uchodźcami z Ukrainy oraz asymilować ukraińskie dzieci i młodzież w Polsce. Kluczowym elementem programu będą występy drużyny Barkom Każany Lwów w PlusLidze.

Jak już informowaliśmy, zespół Barkom Każany Lwów został zaproszony do PlusLigi. Planowano, że będzie grać w swoim mieście, jednak napaść Rosji na Ukrainę sprawiła, że musiał szukać gościny w Polsce. Jego domem będzie hala Hutnika w Krakowie.
Projekt „Siatkówka łączy narody” realizowany będzie w dwóch obszarach – sportowym i integracyjnym. Sztab oraz zawodnicy Barkomu Każany, przy wsparciu sztabów szkoleniowych małopolskich klubów, będą prowadzić wspólne zajęcia siatkarskie dla dzieci i młodzieży z Polski i Ukrainy. Równolegle trenerzy i zawodnicy będą prowadzić zajęcia ruchowe z elementami siatkówki dla dorosłych członków rodzin polskich i ukraińskich.
Polacy zapewnili uciekającym Ukraińcom bezpieczny dach nad głową i to było najważniejsze, a teraz jesteśmy już na innym etapie. Integracja jest niezbędna, by Ukraińcy mogli dobrze żyć w polskim społeczeństwie. Cieszę się, że udało się doprowadzić do startu tego programu, na którego czubku jest informacja, że w PlusLidze zagra drużyna Barkom Każany Lwów. Myślę, że za przykładem środowiska siatkarskiego pójdą także inne dyscypliny sportu – mówił Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki.
Sport zawsze łączył i mam nadzieję, że na meczach PlusLigi będzie namiastka waszej ojczyzny. Będziecie mogli przyjść, zaśpiewać swój hymn i integrować się z sobą i polskimi kibicami. Ten projekt trwał wiele lat, okoliczności miały być inne, ale cieszymy się, że udało się to doprowadzić – dodał Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki SA.
Projekt „Siatkówka łączy narody” stworzyła Fundacja Polska Siatkówka wraz z klubem Barkom Każany Lwów, przy wsparciu Polskiej Ligi Siatkówki, Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Małopolskiego Związku Piłki Siatkowej, młodzieżowych klubów i sekcji siatkarskich z Krakowa i Małopolski oraz zaangażowaniu krakowskiego magistratu i Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie. Jego kolejnym elementem będzie tworzenie klubu sympatyków Barkom Każany Lwów. Jego elementami mają być m.in. oprawa meczowa w Krakowie, udział kibiców w meczach wyjazdowych, organizowanie spotkań integracyjnych.
Nie ukrywam, że jest to szczególne wydarzenie, ale ono miało mieć miejsce we Lwowie. Nikt z nas przed 24 lutego nie spodziewał się, że tak będzie wyglądała rzeczywistość. Ten projekt ma na celu pomoc ludziom, którzy uciekli od wojny. Ma pomóc, by dzieci i młodzież zintegrowały się z polskim środowiskiem i mogły normalnie żyć. Niech siatkówka łączy narody – stwierdził  Sebastian Świderski, prezes PZPS.
Dużą pomoc zaoferowały władze Krakowa, udostępniając halę Hutnika. – Są dwa aspekty tej sprawy. Jeden to oczywiście młodzież polska i ukraińska. Mam nadzieję, że będą wspólnie trenować i zdobywać umiejętności. Ale jest też druga sprawa, bo do Krakowa będą przyjeżdżać najlepsze zespoły, dzięki czemu krakowianie będą mogli oglądać najlepszą siatkówkę. I mam nadzieję, że w niedługim czasie doczekamy się drużyny z Krakowa w PlusLidze – dodał Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.
Oleg Baran, prezes klubu Barkom Każany Lwów, podkreślał wdzięczność za to, że jego drużyna będzie mogła występować w PlusLidze w Krakowie, ale nie ukrywa, że chciałby zaprosić polskie drużyny do Lwowa. – Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że mamy takie wsparcie i możliwość realizacji projektu, o którym mówiliśmy od kilku lat. My, jako klub, ale także cała Ukraina jest bardzo wdzięczna. Będziemy się uczyć od was siatkówki, bo Polska jest przecież siatkarską potęgą i będziemy rozwijać ten sport na Ukrainie. Idea była inna, bo chcieliśmy, żeby PlusLiga przyjechała na Ukrainę. Wierzę, że doprowadzimy do tego – mówił.
W konferencji, za pomocą łączy telewizyjnych, udział wzięli także minister młodzieży i sportu Ukrainy Wadim Hutcajt oraz mer Lwowa Andrij Sadowy. – Dziękuję bardzo za wsparcie w tych trudnych czasach. To, że drużyny ukraińskie mogą występować i trenować w Polsce oraz uczestniczyć w rozgrywkach jest niezwykle ważne – mówił minister.
Dla mnie to wielki zaszczyt mieć możliwość uczestniczenia w tej konferencji. Trzymam kciuki, by drużyna Barkom Każany prezentowała dobry poziom, bo każde zwycięstwo będzie dla nas bardzo ważne. Nigdy nie było takiego pojednania, jak dzisiaj. Polacy jesteście wspaniali – dodał mer Lwowa.
Projekt realizowany jest w oparciu o program „Sportowe wakacje” Ministerstwa Sportu i Turystyki.
15e

15o

15b