- Z roku na rok siatkówka przyciąga coraz więcej młodych ludzi - można usłyszeć od trenerów Sparty Kraków. To jeden z klubów, który organizuje treningi dla polskich i ukraińskich dzieci w ramach projektu "Siatkówka łączy narody", realizowanego przez Fundację Polska Siatkówka i finansowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. 

Program "Siatkówka Łączy Narody" jest realizowany na wielu płaszczyznach. Powstał niejako przy okazji występów drużyny Barkom-Każany Lwów w PlusLidze. Ukraińska drużyna ze względu na wojnę nie może przyjmować rywali u siebie, więc na treningi i mecze wynajmuje halę Suche Stawy przy ul. Ptaszyckiego w Krakowie.

- Mam nadzieję, że dzieci dzięki występom Barkomu w Krakowie jeszcze bardziej będą lgnęły do siatkówki. Mamy tu bardzo utalentowaną młodzież, pod tym względem jest coraz lepiej. Tęsknotę mieszkańców za siatkówką na wysokim poziomie widać na meczach Barkomu. Niby to nie jest drużyna z Krakowa, a na niektórych meczach trybuny były pełne - zwraca uwagę Kacper Osuch, prezes Sparty Kraków.

Zajęcia w ramach programu "Siatkówka Łączy Narody" Sparta organizuje dwa razy w tygodniu, odbywają się w Zespole Szkół Ogólnokształcących Sportowych nr 2. Chodzi w nich m.in. o pomoc ukraińskim dzieciom w odnalezieniu się w Polsce.

Na treningach przeważają Polacy, choć Ukraińców jest coraz więcej. Z tygodnia na tydzień przekonują się do zajęć coraz mocniej. Przy okazji gry w siatkówkę uczą się języka.

- Były próby prowadzenia zajęć po angielsku, ale nawet ukraińskie dzieci najszybciej łapią komunikaty w języku polskim. Bariera językowa jest bardzo szybko przełamywana. Oczywiście zdarza się, że na początku dzieci są trochę zagubione, ale jeszcze nie mieliśmy przypadku, by któreś przyszło na jedne zajęcia, a na kolejnych już nie chciało się pojawić - opowiada prezes Sparty.

Na treningach mile widziane są także dzieci, które wcześniej nie miały styczności z siatkówką. Trenerzy stawiają na aktywność poprzez zabawę. "Zajęcia polegają przede wszystkim na oswajaniu dzieci z piłkami, grach i zabawach siatkarskich oraz integracji" - czytamy na oficjalnej stronie Sparty.

Dużą atrakcją dla dzieci trenujących w Sparcie i innych małopolskich klubach jest możliwość uczestnictwa w meczach Barkomu-Każany Lwów. Młodzi uczestnicy programu "Siatkówka Łączy Narody" są zapraszani do pomocy m.in. przy podawaniu piłek.

- Chętnych jest bardzo dużo. Szczególnie najmłodsze dzieci, ze szkoły podstawowej, reagują na taką możliwość z dużym entuzjazmem. Nigdy nie mogą się doczekać. Dobrze, że w Krakowie po 30 latach znów odbywają się mecze ekstraklasy, bo bardzo ich tu brakowało - kiwa głową Kacper Osuch, prezes Sparty.

W Sparcie, która działa pod hasłem "Szkolimy Przyszłych Mistrzów", na terenie Krakowa trenuje ok. 300 dzieciaków w różnym wieku - od pierwszej klasy szkoły podstawowej po ostatnią klasę liceum. W klubie słyszymy, że z każdym rokiem zainteresowanie rośnie. Oczywiście na wyobraźnię dzieciaków działają m.in. sukcesy reprezentacji Polski.